11 obcokrajowców, w tym 10 obywateli Iraku i Syryjczyk podróżowało osobowym kia sorento zatrzymanym przez policjantów na drodze ekspresowej S8 w okolicach Wielunia (Łódzkie). Cudzoziemców przekazano funkcjonariuszom straży granicznej w Łodzi, którzy prowadzą czynności w ich sprawie.
Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu Agnieszka Kulawiecka, samochód z cudzoziemcami zatrzymano wczoraj podczas patrolu drogówki na trasie S8. Uwagę policjantów zwróciły przyciemnione boczne szyby kia sorento.
Pojazd został zatrzymany do kontroli drogowej. Jego kierowcą okazał się 30-letni obywatel Syrii. Wspólnie z nim podróżowało 10 obywateli Iraku w wieku od 18 do 26. O ujawnieniu cudzoziemców poinformowano Placówkę straży granicznej w Łodzi, która przejęta dalsze czynności - przekazała.
Dodała, że w związku z popełnionym wykroczeniem przewożenia dopuszczalnej liczby osób kierowcy zatrzymano prawo jazdy oraz ukarano go mandatem karnym. Okazało się również, że samochód nie posiada aktualnych badań technicznych, co skutkowało zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.
W związku z trwającym kryzysem migracyjnym policjanci na bieżąco współpracują ze Strażą Graniczną. W ramach codziennych służb funkcjonariusze zwracają uwagę na pojazdy, którymi mogą poruszać się cudzoziemcy. Sytuacje, w których mają wątpliwości co do legalności ich pobytu na terytorium naszego kraju zgłaszane są właściwym placówkom straży granicznej - wyjaśniła.