Wtorek przyniósł nowe informacje ws. afery hejterskiej. Sędzia Arkadiusz Cichocki - który gotowy był ujawnić szczegóły zorganizowanej akcji oczerniania sędziów krytycznych wobec rządowych zmian w wymiarze sprawiedliwości - nieoczekiwanie zniknął. Małgorzata Kidawa-Błońska została kandydatką Koalicji Obywatelskiej na premiera. Na 7 lat więzienia skazał poznański sąd Arkadiusza Ł. ps. Hoss, nazywanego "królem mafii wnuczkowej". Dotychczasowy poseł rządzącej Partii Konserwatywnej Philip Lee opuścił to ugrupowanie i dołączył do proeuropejskich Liberalnych Demokratów, pozbawiając tym samym rząd Borisa Johnsona większości parlamentarnej.
NOWOŚĆ! Od poniedziałku do piątku zapraszamy na podcast Podsumowanie dnia w RMF FM. Za mikrofonem Bogdan Zalewski:
Więcej podcastów tutaj>>>
https://www.rmfon.pl/podcasty#
Sędzia Arkadiusz Cichocki - który po wybuchu afery hejterskiej gotowy był ujawnić szczegóły zorganizowanej akcji oczerniania sędziów krytycznych wobec rządowych zmian w wymiarze sprawiedliwości - nieoczekiwanie zniknął.
Ujawnił to we wtorek dziennikarz RMF FM Tomasz Skory, który dotarł do korespondencji sędziego Cichockiego: ten ostatni, przebywając w szpitalu, nieoczekiwanie nawiązał kontakt z sędzią, który był na celowniku grupy zajmującej się zorganizowanym hejtem w sieci.
"To Piebiak zlecił mi pracę z Emilią Szmydt" - pisał Arkadiusz Cichocki o byłym już wiceszefie resortu sprawiedliwości Łukaszu Piebiaku i kobiecie, która - jak wynikało z artykułów opublikowanych w drugiej połowie sierpnia przez Onet - miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów.
"Koniec bycia pionkiem i zdradzania starych przyjaciół dla nowych. Przepraszam Cię Paweł za ostatni rok. Nie było jeszcze okazji, a powinienem" - podkreślał również Cichocki w korespondencji, do której dotarł dziennikarz RMF FM.
Swojemu rozmówcy proponował spotkanie - ale nigdy do niego nie doszło: kontakt z Arkadiuszem Cichockim się urwał, a miejsce jego obecnego pobytu nie jest znane.
O szczegółach tej tajemniczej historii przeczytacie w artykule Tomasza Skorego ! >>>>