Jak się dowiedziało RMF z mieszkania w centrum miasta zginęły cztery obrazy namalowane na początku XX wieku. Trzy z nich to płótna autorstwa Wlastimila Hofmana, jeden Wojciecha Gilewicza. Wstępne straty oszacowano na 50 tysięcy złotych.
Do włamania doszło pod nieobecność właścicieli. Sprawcy dostali się do mieszkania przy ul. Chocimskiej otwierając drzwi. Złodzieje zabrali trzy obrazy Vlastimila Hofmana przedstawiające anioły oraz płótno Gilewicza z portretem mężczyzny w ciemnym palcie. Właściciel oszacował straty na 50 tysięcy złotych. To już 12 kradzież obrazów z mieszkań w Krakowie - zginęło kilkadziesiąt płócien. Zdaniem policji, kradzieży nie dokonuje wyspecjalizowana szajka przestępcza, ale różni złodzieje-amatorzy, którzy mają niewielkie pojęcie o wartości kradzionych przedmiotów. Często giną obrazy rynkowo bezwartościowe lub o niewielkiej wartości.
11:45