Od kilku dni obowiązuje nowy rozkład jazdy. Wraz z nim pojawiły się pogłoski o planach likwidacji nocnych połączeń lokalnych i krajowych. Obawy podróżnych potęguje fakt, że w nowych rozkładach, składy nocne otrzymały literkę G. To oznacza, że taki pociąg kursuje do odwołania i w każdej chwili może być zawieszony.
Na razie nie wiadomo kiedy nocne pociągi zostaną odwołane. Najpierw nocne składy poddane zostaną wnikliwym badaniom. Później badania trafią na biurka fachowców od pieniędzy. Generalnie chodzi o oszczędności. "Warto się zastanowić czy pociągi nocne muszą kursować codziennie, albo czy muszą zatrzymywać się na wszystkich stacjach. Podróżni wybierają dzień" – mówi Mikołaj Sidorok z Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP. Innego zdania są sami pasażerowie. Nie znaczy to jednak, że nocne pociągi znikną, przynajmniej do grudnia – dodaje Sidorok. Zmiany w rozkładach dotknęłyby nie tylko podróżnych. Np. poczta nocnymi pociągami nadaje przesyłki. Jednak tu ze spokojem podchodzą do problemu. W razie potrzeby uruchomiony zostanie transport drogowy i nie będzie żadnych zwolnień – usłyszał nasz reporter w Urzędzie Przewozu Poczty.
foto Cezary Potapczuk RMF Lublin
10:05