Brytyjskie Archiwum Narodowe odtajniło dokumenty o Karolu Marksie. Twórca komunizmu przez wiele lat mieszkał nad Tamizą. Ujawnione akta malują jednak sylwetkę Marksa w innych - mniej czerwonych barwach.
Karol Marks był jednym z głównych ideologów komunizmu, ale nie zapominał o korzyściach, jakie „oferował” kapitalizm. Wg dokumentów ujawnionych w Londynie Niemiec wykupił akcje jednej z londyńskich gazet, a na formularzu podpisanym w 1865 roku nazwał się doktorem filozofii.
Zdaniem ekspertów londyńskiego archiwum Marks udziałowiec jest zaskoczeniem dla historyków, gdyż powszechnie uważany był za idealistę; nie pracował, a utrzymywał się z pieniędzy swego przyjaciela Fryderyka Engelsa. To wraz z nim opublikował „Manifest komunistyczny”, który przez lata uchodził za biblię klasy robotniczej.
Archiwalne dokumenty ujawniły również, iż władze w Londynie odmówiły Karolowi Marksowi brytyjskiego obywatelstwa. Ich zdaniem Marks był nielojalnym wobec Korony agitatorem przez co nie zasłużył na miano Brytyjczyka.