Było groźnie, ale skończyło się na strachu. 200 mieszkańców ewakuowanego bloku na warszawskim Grochowie może już spokojnie wrócić do swoich mieszkań. Lokatorzy musieli opuścić budynek z powodu rozszczelnienia instalacji gazowej.
Strażacy sprawdzili ewakuowany blok i dwa sąsiadujące z nim budynki. Obawiano się bowiem możliwości wybuchu.
Mieszkańców poważnie zaniepokoiły pękające liczniki gazu. Zdecydowano o wezwaniu strażaków. Według nich, przyczyną awarii mogło być zbyt wysokie ciśnienie przesyłanego gazu.