Dwójka Amerykanów została wyproszona z restauracji na przedmieściach Salt Lake City. Para po raz dwunasty chciała poczęstować się pieczenią wołową w restauracji serwującej posiłki w formie szwedzkiego. Nie spodobało się to właścicielom.
Ponieważ miłośnicy pieczeni nie chcieli wyjść, wezwano policję, która wyprowadziła ich z lokalu. Jak tłumaczyli, restauracja zachęcała klientów, iż będą mogli jeść do woli, a powodem skoncentrowania się na pieczeni było zalecenie lekarza. Żądali też zwrotu pieniędzy za kolację.
Restauracji zagrożono procesem sądowym. Właściciele argumentowali, że bufetowy system serwowania posiłków oznacza w praktyce samoobsługę, a nie, że można tam jeść do woli, bez żadnych ograniczeń. Restauracja przesłała także parze w formie podarunku bon pieniężny - nie ujawniono jednak, na jaką sumę opiewał.