"Staw miłości" – tak nazywany bywa staw w Jeleniowie w Parku Narodowym Gór Stołowych, do którego każdej wiosny podąża na gody 25 tys. żab i ropuch. Kłopot w tym, że do niedawna ponad 20% płazów ginęło pod kołami samochodów. Od tego roku życie ułatwiają im specjalne tunele.

Staw od łąk, na których żaby spędzają większość życia oddziela ruchliwa droga. Dziennie ginęło ich nawet 700. Od kilku lat pracownicy parku razem z młodzieżą z liceum w Kudowie przenosili płazy na drugą stronę drogi we wiaderkach.

Od tego roku płazy mogą już same bezpiecznie wybrać się na "randkę". Umożliwiają im to specjalne bariery oddzielające łąki od drogi oraz tunele, prowadzące do stawu. Czy to skuteczna ochrona? Reporter RMF Maciej Sas rozmawiał o tym z Krzysztofem Baldym z Parku Narodowego Gór Stołowych:

12:10