Nastolatek kierujący gokartem uległ ciężkiemu wypadkowi podczas jazdy na torze kartingowym w Szczecinie. W wyniku poniesionych obrażeń chłopiec zmarł w karetce, w drodze do szpitala. Do tragedii doszło wczoraj.

14-letni Olaf H. na łuku stracił panowanie nad gokartem, wypadł z toru i uderzył drzewo. Chłopiec odniósł bardzo ciężkie obrażenia ciała. Praktycznie nie miał szans na przeżycie. Do wypadku doszło na oczach ojca Olafa.

Nastolatek nie był doświadczonym kartingowcem, choć wcześniej jeździł już gokartami. Na torze można było te pojazdy wypożyczać i właśnie z takiej możliwości korzystał Olaf.

Policja wyjaśnia teraz wszytkie okoliczności wypadku. Na razie nie wiadomo czy błąd popełnił chłopiec, czy gokart był niesprawny, czy też może tor był nieprwidłowo zabezpieczony.

Foto: Archiwum RMF

21:25