Święty Mikołaj, nieco przed czasem, pojawił się w granicach naszego kraju. Tym razem przyszedł jeszcze bez prezentów, ale zapowiedział, że przyniesie je już wkrótce.

Mikołaj Zaskoczył wszystkie dzieci ujawniając wielką tajemnicę. Przyznał, że nie dostaje się już do naszych mieszkań przez komin. Zrezygnował z tego już wiele lat temu. „Kiedy miałem 200 lat, a więc byłem znacznie młodszy niż teraz, próbowałem używać kominów, ale one są bardzo brudne. Od tego czasu korzystam z drzwi. Po prostu pukam. Ludzie na całym świecie znają ten sygnał i wiedzą, że trzeba otworzyć” – mówił Mikołaj. Dzieci, widząc świętego Mikołaja, zastanawiały się też nad tym skąd pochodzi ten przemiły człowiek, odpowiedzi były różne:

Z dziećmi i Mikołajem spotkała się nasza reporterka Beata Grabarczyk, która zaświadcza o prawdziwości tego ostatniego.

16:10