Sopocki Monciak będzie dłuższy. Władze miasta zdecydowały o przesunięciu kas biletowych na molo aż do drewnianego pomostu. W ten sposób deptak przedłużony zostanie o około 200 m. Po co ta cała operacja?
Celem tego zabiegu jest ożywienie dużego placu przed wejściem na deski molo. Po przesunięciu kas, by tam wejść, nie trzeba będzie już kupować biletu – miejsce to zmieni zupełnie swój charakter.
Prawe arkady, które były tradycyjnie zajęte przez handel, będą w tej chwili przeznaczone na usługi gastronomiczne - mówią pomysłodawcy. Powstaną kawiarnie i małe restauracje. Trudno się więc dziwić, że pomysł spodobał się sopocianom. Bardzo mądre posunięcie. Tak powinno być - mówią. Jeżeli wierzyć władzom miasta, nowe kasy zobaczymy już 1 maja.