Dwa rottweilery, zagryzły swoją właścicielkę. Do tragedii doszło wczoraj wieczorem na podwórku domu jednorodzinnego w Bydgoszczy. Kiedy 79-letnia kobieta wyszła nakarmić psy - te rzuciły się na nią. Zwierzęta przez kilka dni pozostaną na obserwacji w schronisku. Później zostaną prawdopodobnie uśpione.
Kobieta nie miała żadnych szans na ucieczkę przed rozwścieczonymi psami – zginęła na miejscu. Nawet jej mąż nie był w stanie odpędzić zwierząt. Wciąż nie ustalono dlaczego psy zaatakowały swoją właścicielkę. Wiadomo jednak, że sąsiedzi od dawna uważali obydwa psy 79-letniej kobiety za bardzo niespokojne i niebezpieczne. „Być może obserwacja zwierząt w schronisku pozwoli odpowiedzieć na pytanie dlaczego doszło do ataku” – mówi podinspektor Janusz Chojnacki. Wiadomo, że najprawdopodobniej już wcześniej psy pogryzły sąsiadkę właścicieli. Ustalono również, że zwierzęta nie były wychowywane od szczeniaka przez swoich opiekunów – mieli je od niedawna i psy być może nie przyzwyczaiły się jeszcze do nich.
Foto: Archiwum RMF
08:45