5-letni chłopiec został pogryziony przez rottweilera. Do wypadku doszło w jednym z krakowskich mieszkań. Ranne dziecko niemal natychmiast przewieziono do szpitala. Jego życiu – jak mówią lekarze - nie zagraża niebezpieczeństwo.
Chłopiec został pogryziony przez psa, który od kilku lat przebywał w rodzinie. Co więcej, podczas wypadku w pokoju wraz z dzieckiem znajdowała się matka. Chłopczyk ma rany kąsane rąk, a także głowy, w szczególności twarzy.
Pies został poddany kwarantannie. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną ataku zwierzęcia.
To już kolejny przypadek pogryzienia dziecka przez psa w ciągu ostatnich dwóch miesiący. W połowie czerwca w Wielkopolsce, w Dzierżąźnie Wielkim koło Wielenia 5-letni Patryk został pogryziony przez wałęsające się psy. Kilka dni wcześniej w Zachodniopomorskiem mieszaniec wilczura zaatakował 2-letniego chłopczyka. Dziecko miało rozległe obrażenia głowy i twarzy.
17:20