Czy słynny radziecki pomnik "Robotnika i kołchoźnicy", trzymających nad głowami sierp i młot skończy na złomowisku? Dwa lata temu wykonany z nierdzewnej stali pomnik zdemontowano - miał zostać odnowiony. Teraz jego losy stanęły pod znakiem zapytania.
Zabytkowy pomnik powstał w mrocznych czasach stalinowskich. W 1937 roku na wystawie światowej w Paryżu symbolizował osiągnięcia ZSRR: Wyraża potęgę socjalistycznego kraju i jego niepowstrzymane dążenie naprzód - zachwycała się radziecka kronika filmowa.
Dwa lata temu „Robotnik i kołchoźnica” podzielili los Kraju Rad - pocięto go na kawałki; trafił na plac, dziś pilnują go ochroniarze i nie wiadomo, czy wróci na swoje miejsce. Okazało się, że pieniądze na remont zniknęły; brakuje też środków na ochronę.
Co się dzieje u nas w Rosji - wiadomo! Złom, metale kolorowe, surowiec wtórny. Ktoś to ukradnie i pomnik pójdzie na przetopienie. Przecież to stal nierdzewna, rozszabrują w tydzień - niepokoi się ochroniarz Siergiej.