Westerplatte, symbol walki z Niemcami, to dziś monumentalny pomnik, czołg sowiecki i wielki śmietnik. Ale wkrótce ma się to zmienić - rusza projekt renowacji tego miejsca.
Miejsce, gdzie w 1939 roku bohatersko bronili się żołnierze majora Sucharskiego przemieni się wkrótce w wielką, pokazową lekcję historii; zostaną wytyczone szlaki wycieczkowe z pełną informacją o tamtych wydarzeniach.
W ramach prac renowacyjnych mają być odbudowane niektóre obiekty, zniszczone przez komunistyczne władze. Wśród nich są zalane betonem wieże wartownicze oraz przeprawa promowa, gdzie rozegrał się jeden z najbardziej krwawych epizodów obrony Westerplatte - to tam kilkunastu żołnierzy polskich odparło szturm ponad 220 osobowej elitarnej jednostki niemieckiej.
Historycy chcą, by prace zostały ukończone przed 1 września. Westerplatte to półwysep w Gdańsku, przy ujściu Martwej Wisły. Przed wojną była tam Wojskowa Składnica Tranzytowa. We wrześniu 1939 Westerplatte broniło się przez 7 dni, atakowane przez ok. 2200 niemieckich żołnierzy, wspartych ciężką artylerią i lotnictwem. W walkach zginęło 15 Polaków.