Barcelona jednym kojarzy się ze słynnym architektem, wizjonerem – Antonio Gaudim i jego katedrą Sagrada Familia, innym po prostu ze słońcem i plażami.
Budowa katedry rozpoczęła się ponad 120 lat temu i trwa do tej pory. Zbudowano już ponad połowę, a za 20 lat Sagrada Familia ma zostać ukończona.
Można powiedzieć, że jest to katedra Gaudiego i jego następców, ponieważ nad pracami czuwa już czwarty architekt. Dla Polaka mieszkającego w Barcelonie jest to miejsce symboliczne – tutaj zawsze można spotkać polskich turystów.
Barcelona istnieje od ponad 2000 lat. Niegdyś była ukochanym miastem cesarzy rzymskich – do dziś przetrwały 3 ulice wyznaczone przez Rzymian.
Fragment tamtejszej starówki istnieje nienaruszony od czasów średniowiecza –tędy przechadzał się Dali, tamtejsze uliczki malował Picasso – po nim zostały zresztą nie tylko obrazy, ale także przepisy na sałatki.
Teraz Barcelonę chętnie odwiedzają hollywoodzkie gwiazdy. Miasto słynie z plaży i czynnych do świtu barów. A jeszcze kilka wieków temu mówiono, że w Barcelonie umiera się z nudów – tamtejsze prawo zabraniało śpiewu i hulaszczego życia.
Barcelońskie kawiarnie pełne są nie tylko późnym wieczorem czy nocą. Klientów można tam spotkać także prze południem – wielu Hiszpanów swój dzień rozpoczyna właśnie od małej czarnej. Korespondentka RMF wybrała się do jednego ze znanych w mieście barów. Posłuchaj: