Regionalna Izba Obrachunkowa w Łodzi twierdzi, że przetarg na remont ulic w Pabianicach powinien być unieważniony. Kontrolę zleciła prokuratura, prowadząca śledztwo ws. rzekomego ustawienia przetargu przez byłe SLD-owskie władze Pabianic. O nieprawidłowościach miała wiedzieć posłanka Błochowiak.
Według RIO żadna z ofert nie spełniała warunków przetargu: Każda z tych ofert była obarczona pewną wadą, które je dyskwalifikowały - mówi prezes RIO Ryszard Krawczyk.
Do przetargu stanęły 3 firmy. Zwycięska zaoferowała remont dwóch pabianickich ulic za niemal milion zł więcej, niż proponowano to w najtańszej ofercie. Dwa lata później okazało się, że przetarg mógł być ustawiony, a pieniądze miały wspomóc kampanię wyborczą SLD – takie oskarżenie wysunął pod adresem dawnych partyjnych kolegów wieloletni lider pabianickiego Sojuszu.
Leszek Maliński potwierdził tę wersję w prokuraturze. O sprawie miała m.in. wiedzieć posłanka Anita Błochowiak. Ona jednak wszystkiemu zaprzecza. Łódzki CBŚ na wniosek pani poseł wystawił nawet dokument, że w tej sprawie nie złamano prawa.
Mimo to prokuratura wszczęła śledztwo ws. przetargu. Nadzór nad nim przejęła łódzka prokuratura okręgowa.
16:15