Cztery labradory będą poszukiwać materiałów wybuchowych na polskich przejściach granicznych i lotniskach.
Psy są darem amerykańskigo Biura do spraw Alkoholu, Tytoniu i Broni. Amerykanie najpierw je szkolą a później przekazują innym krajom. Z ich "szkoły" wyszlo już ponad sto psów.
Dodajmy, że nowi czworonożni strażnicy graniczni to prawdziwi lingwiści - reagują zarówno na komendy w języku polskim jak i angielskim.