Nieoczekiwanie zakończyło się przesłuchanie Saddama Husajna przed sądem w Bagdadzie. Gdy były dyktator, po złożeniu zeznań, wychodził z sali, został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę. Doszło między nimi do bójki.
Obrońcy Saddama Husajna wydali w tej sprawie specjalny komunikat. Ubolewają w nim, że przewodniczący trybunału nie zrobił nic, by powstrzymać napastnika. Nie wiadomo, czy były dyktator doznał jakiś urazów.
Na początku miesiąca Husajnowi oficjalnie przedstawiono zarzut zamordowania blisko 150 mieszkańców wioski Dujail. Daty rozpoczęcia procesu jeszcze nie wyznaczono. Dyktatorowi grozi kara śmierci.