Niemiecka grupa archeologów morskich będzie dalej przeszukiwać dno Morza Karaibskiego, by natrafić na ślady działalności słynnego XVII-wiecznego, brytyjskiego pirata Henry'ego Morgana. Niedawno Niemcy odnaleźli szczątki jego okrętu. Za przyzwoleniem króla, Morgan łupił statki transportujące złoto, srebro i kamienie szlachetne z Ameryki do Hiszpanii.
Na razie naukowcy nie są pewni, czy odnaleziony statek to właśnie ten, którym pływał Morgan. Dlatego należy szukać innych śladów, które mogą potwierdzić przypuszczenia. Oprócz samego okrętu znaleziono także kilka innych przedmiotów. Między innymi pokrywkę słoika wyprodukowanego w XVII wieku w Anglii. Historycy od dawna interesują się życiorysem Morgana. Był on piratem o najgorszej reputacji, bezwzględnym rabusiem, opłacanym przez brytyjskich monarchów, którzy próbowali rozprawić się z Hiszpanami. Niemieccy naukowcy natrafili też niedawno na ślad innego XVII-wiecznego statku - "Merchant Jamaica", którzy zatonął u wybrzeży Haiti.
19:30