Edmund Pope - amerykański biznesmen skazany w środę w Rosji na 20 lat ciężkiego więzienia odzyska wolność. Prezydent Władimir Putin powiedział, że zaakceptuje opinię specjalnej komisji, która opowiedziała się za ułaskawieniem Amerykanina.

Jednak biznesmen nie opuści rosyjskiego więzienia wcześniej, niż za tydzień, bowiem werdykt moskiewskiego sądu uprawomocni się dopiero 14 grudnia. Ułaskawienie to wynik politycznych nacisków Waszyngtonu. Rosyjski prezydent ujawnił, że rozmawiał o sprawie Pope'a z prezydentem Billem Clintonem.

Posłuchaj korespondenta radia RMF FM Andrzeja Zauchy:

Skazany Amerykanin to były pracownik wywiadu marynarki USA, a obecnie właściciel firmy zajmującej się najnowocześniejszymi technologiami. Aresztowano go wiosną w Moskwie, gdy usiłował zdobyć szkice rakieto - torpedy "Szkwał”. Choć Pope twierdził, że projekt pocisku jest już opublikowany w Internecie, Rosjanie uznali, że Amerykanin działał na szkodę ich państwa. Edmund Pope cierpi na rzadką odmianę raka kości i wymaga specjalistycznej opieki medycznej.

00:00