Polacy ewakuowani z chińskiego miasta Wuhan wrócili do kraju. Dwa samoloty, którymi grupa 30 Polaków przyleciała z Francji, wylądowały we Wrocławiu. Pasażerowie trafią teraz oddział zakaźny, gdzie zostaną poddani badaniom na obecność koronowirusa 2019-nCoV i pozostawieni na obserwacji.
Dwa wojskowe samoloty transportujące 30 Polaków, którzy wracają z chińskiego Wuhan, gdzie panuje epidemia koronawirusa, wylądowały na lotnisku we Wrocławiu. Pasażerowie zostaną teraz przewiezieni do szpitala na badania i obserwację.
Polacy, którzy przebywali w chińskim Wuhan, w niedzielę zostali przetransportowani z grupą zagranicznych pasażerów do Francji, a następnie z Marsylii wyruszyli do Polski wojskowymi samolotami.
Transport odbywał się w asyście personelu medycznego. Jak mówił w trakcie wieczornej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki "żadna z osób przetransportowanych do Polski nie ma objawów choroby, ale będą one poddane obserwacji".
Lądowanie obu samolotów we Wrocławiu nastąpiło przed godz. 22.