Indonezyjski samolot z 54 osobami na pokładzie zniknął z radarów w prowincji Papua. Informację przekazała Krajowa Agencja Poszukiwania i Ratownictwa na Twitterze. Rozpoczęto poszukiwania maszyny, ale po zapadnięciu zmroku wstrzymano je do jutra.
Samolot ATR42-300 linii Trigana Air Service leciał z Jayapury, głównego miasta prowincji Papua, do Oksibil na południu tej prowincji. Na pokładzie było 49 pasażerów, w tym pięcioro dzieci oraz pięcioosobowa załoga.
Straciliśmy łączność z samolotem - powiedział agencji Reutera Bambang Soelystyo, szef rządowej agencji Basarnas, zajmującej się ratowaniem ofiar wypadków morskich i lotniczych.
Wysłano samolot na poszukiwanie zaginionej maszyny, ale wkrótce poszukiwania przerwano z powodu ciemności i złej pogody. Mają zostać wznowione jutro.
Pierwotnie informowano, że łączność z maszyną utracono wkrótce po starcie. Później przedstawiciel indonezyjskich służb ratowniczych powiedział jednak, że nastąpiło to na kilka minut przed lądowaniem. Panowała wtedy zła pogoda - padał ulewny deszcz, wiał silny wiatr, a widoczność była ograniczona przez mgłę.
Agencja Associated Press zwraca uwagę, że znaczną część indonezyjskiej prowincji Papua na Nowej Gwinei, gdzie zaginął samolot linii Trigana Air Service, stanowią tereny górzyste i niedostępna dżungla. Dochodziło tam w przeszłości do katastrof lotniczych i nie wszystkie samoloty udało się odnaleźć.
Reuters odnotowuje, że linie Trigana Air Services od 2007 r. są na czarnej liście w Unii Europejskiej, co oznacza, że mają zakaz latania w europejskiej przestrzeni powietrznej z powodu obaw o standardy bezpieczeństwa.
(abs)