W biały dzień w centrum Paryża okradziono uczestników mistrzostw świata w pokerze. Napastnicy zgarnęli całą pulę - wg wstępnych danych - było to około 76 tys. euro.
Dwóch zamaskowanych i uzbrojonych mężczyzn wdarło się do sali w jednym z klubów na Polach Elizejskich, w której grali pokerzyści. Napastnicy nakazali graczom położyć się na ziemi i zabrali wszystkie pieniądze.
Winą za to, co się stało, francuska policja obarcza organizatorów, którzy nie zadbali o wystarczającą liczbę ochroniarzy na mistrzostwach. Imprezie, na której duże pieniądze są przecież rzeczą oczywistą.