Warta ponad miliard złotych walcownia blach gorących powstanie w krakowskiej Hucie Sendzimira. Starania o nią trwały 15 lat; tyle co protesty i strajki związkowców, domagających się takiej właśnie inwestycji.
Budowa walcowni ruszy jeszcze w tym miesiącu. Dzięki niej krakowska huta nie musi obawiać się o swój dalszy los. Przyznają to zresztą sami związkowcy. Huta będzie istnieć w pełnym cyklu produkcyjnym. Jej życie można już liczyć na co najmniej kilkadziesiąt lat - mówi szef hutniczych związków Mieczysław Kucharski.
A sama walcownia - jak zapewnia dyrektor Huty Jacek Woliński - będzie najnowocześniejsza na świecie. Będą tam produkowane m.in. szerokie blachy wykorzystywane potem do przemysłu samochodowego.
Jest więc szansa, że dzięki tej inwestycji nikt z 7-tysięcznej załogi (niegdyś huta zatrudniała ponad 30 tys. pracowników) nie zostanie zwolniony.