40 młodych ludzi zdemolowało część ośrodka wypoczynkowego "Borowik" w Koszelówce koło Płocka. Wypoczywała tam grupa Romów wraz z rodzinami. W czasie zajścia czterech Romów zostało rannych. Jeden z nich trafił do szpitala. Na szczęście rany okazały się niegroźne. Policja zatrzymała kilku mężczyzn podejrzanych o udział w napadzie.

Do ataku doszło między 1.00 a 2.00 w nocy w czasie dyskoteki w ośrodku. Bawiło się na niej około 30 osób, w tym czterech Romów, wraz żonami, którzy na stałe mieszkają w okolicach Chojnic, niedaleko Bydgoszczy. Według właściciela ośrodka, w pewnej chwili pod bramę wjazdową podjechało samochodami około 40 młodych ludzi. Zaatakowali oni jednego z napotkanych przed barem Romów. Zaczęli go bić. Mężczyzna zdołał jednak uciec. Goniący go napastnicy dostali się na teren ośrodka. Tam zdemolowali korytarz i pokoje, w których mieszkali Romowie. Powybijali też szyby w 8 samochodach stojących przed budynkiem. Straty wstępnie oszacowano na około 7 tys. złotych. Policja zatrzymała trzech mężczyzn podejrzewanych o udział w napaści. Wszyscy są mieszkańcami Gąbina, położonego niedaleko Koszelówki. Mają od 18 do 23 lat.

Koszelówka to wypoczynkowa miejscowość położona około 20 km od Płocka nad jeziorem Zdwórz. Znajduje się tam kilka ośrodków wczasowych i kolonijnych.

15:45