Tylko 300 tysięcy złotych otrzymało od Ministerstwa Spaw Wewnętrznych i Administracji Nowe Miasto Lubawskie, gdzie ostatnia powódź wyrządziła najwięcej szkód. Pieniędzy miało być ponad dwa razy więcej.
Burmistrz Nowego Miasta Lubawskiego otrzymał już oficjalną decyzję ministerstwa. Wysokością kwoty rozczarowani są mieszkańcy dotkniętego przez powódź miasta. - To jest nic. Dalej będziemy wyglądać, jak wyglądamy – same dziury - mówią.
Władze miasta nieoficjalnie dowiedziały się, że nie zostały jeszcze zrealizowane niektóre wnioski o pomoc, złożone po powodzi, jaka miała miejsce w 1999 roku.