Bogusław Kott, prezes Banku Millennium, dawniej Big Banku, stanął dziś przed komisją śledczą ds. prywatyzacji PZU. Wg Grzegorza Wieczerzaka, Kott był ważnym członkiem Klubu Krakowskiego Przedmieścia.
BIG Bank Gdański i grupa Eureko kupiły w 1999 roku 30% akcji PZU. W grudniu 2004 Bank Millennium odsprzedał Eureko 10 proc. akcji ubezpieczyciela.
Podczas konfliktu Kotta z Deutsche Bankiem w 2000 r., w sprawie próby przejęcia przez niemiecki bank kontroli nad BIG BG, ustąpienia Kotta ze stanowiska miał żądać b. minister skarbu Emil Wąsacz.
Dzięki tajnym umowom podpisanym m.in. przez ówczesnego prezesa PZU Władysława Jamrożego z Deutsche Bankiem w przeddzień prywatyzacji PZU, niemiecki bank mógł zyskać znaczący wpływ na BIG Bank. Byly prezes Eureko Joao Talone twierdził, że Wąsacz jakoby proponował „głowę Jamrożego za głowę Kotta"; Wąsacz zaprzeczał tym oświadczeniom.
B. prezes PZU Życie Grzegorz Wieczerzak zeznał przed komisją, że Kott jest członkiem klubu "Krakowskiego Przedmieścia", w którym rzekomo mają się znajdować także prezydent Aleksander Kwaśniewski, premier Marek Belka czy obecny prezes PZU Cezary Stypułkowski.