Bruksela wzywa do mobilizacji w walce z niechcianymi mailami. Choć od października kraje UE miały wdrożyć ustawę, która zakazuje wysyłania spamów i wprowadza odpowiednie kary, prawie połowa państw Wspólnoty nie dostosowała swojego ustawodawstwa.
Komisja Europejska alarmuje, że aż 50 proc. otrzymywanych przez nas maili to poczta niechciana. Często to fałszywe reklamy, zdarza się też, że dostajemy wirusy.
Jeszcze 3 lata temu spamy stanowiły tylko 7%. Obecny zalew może osłabić zaufanie konsumentów do poczty elektronicznej, dlatego Bruksela alarmuje, aby kraje UE zaczęły ścigać spamerów, nakładając na nich przy okazji kary finansowe lub kary pozbawienia wolności.
Komisja Europejska proponuje także, aby każde państwo założyło centralną elektroniczną skrzynkę skarg i zażaleń. We Francji, gdzie eksperymentalnie funkcjonowała taka skrzynka, tylko w ciągu 3 miesięcy wpłynęło 325 tys. skarg na spamy. Analiza tych skrzynek ma pomóc w przygotowaniu w przyszłości jeszcze bardziej surowego ustawodawstwa chroniącego nas przez niechcianą pocztą.
07:20