Prawdopodobnie mgła była przyczyną karambolu pod Poznaniem. W Swarzędzu na drodze ze stolicy Wielkopolski do Konina zderzyło się 25 aut. 5 osób zostało rannych. Ale nie tylko mgła utrudnia dziś jazdę kierowcom. Na wielu drogach jest ślisko; na południu kraju dodatkowo pada śnieg.
Zima powróciła i znów zapanował chaos na drogach. Do najgroźniejszego zdarzenia doszło pod Poznaniem, gdzie zderzyło się ponad 20 aut. Skutki karambolu już usunięto i ruch na drodze krajowej nr 2 został wznowiony. Wcześniej jednak przez ponad 2 godziny trasa była zablokowana, policja kierowała na objazdy. Na miejscu zdarzenia był reporter RMF Adam Górczewski. Posłuchaj jego relacji:
Spore problemy czekają kierowców podróżujących po drogach Małopolski i Podkarpacia. Kilkucentymetrowa warstwa śniegu utrudnia jazdę w okolicach Rymanowa, Ustrzyk Dolnych, Jasła i Krosna. Co gorsze, śnieg będzie nadal padał. Małopolska policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.
Na Zamojszczyźnie sporo problemów z wjazdem na wzniesienia mają kierowcy tirów. Przed południem kilka ciężarówek tarasowało drogę Lublin-Zamość w miejscowościach Izbica i Łopiennik. Doszło także do kilkunastu wypadków i kolizji.
Nie lepiej jest w Pomorskiem. Tam jednak nie śnieg jest przyczyną utrudnień. Kierowcy muszą się zmagać z mgłą i bardzo śliskimi drogami. (Choć teraz temperatura jest już dodatnia, to w nocy trzymał mróz.) Niestety, w takich warunkach nie pomagają nawet zimowe opony. Policja przypomniana, jeśli już przydarzy nam się poślizg, nie wpadajmy w panikę, hamujmy pulsacyjnie.
Ostrzegamy także wszystkich kierowców ciężarówek zmierzających do przejścia granicznego z Ukrainą w Dorohusku. Na wyjazd trzeba tam czekać 42 godziny. Samochodów wciąż przybywa i w weekend może być jeszcze gorzej. Pogranicznicy radzą jechać na Hrebenne.
13:00