W Limanowej w Małopolsce trwa szkolenie służb ratowniczych z całego kraju. Swoją wiedzą na temat reagowania w przypadku katastrof z Polakami dzielą izraelscy instruktorzy. Szkolenie potrwa do jutra.

W szkoleniu uczestniczy 60 ratowników medycznych, strażaków, policjantów, funkcjonariuszy Straży Granicznej i przedstawicieli wydziałów zarządzania kryzysowego. Instruktorami są eksperci z Instytutu Ratownictwa Medycznego w Krakowie i izraelskiego Sourasky Medical Center z Tel Awiwu.

W tym roku główny nacisk położono na umiejętność reagowania w zagrożeniach bioterrorystycznych, chemicznych oraz związanych ze skutkami eksplozji i zamachów bombowych.

Dziś uczestnicy kursu sprawdzali nabyte umiejętności teoretyczne w praktycznych działaniach. Scenariusz pozorowanego zagrożenia przewidywał pościg za przestępcami przewożącymi materiały wybuchowe. W jego trakcie doszło do symulowanego zderzenia uciekającego pojazdu z gimbusem przewożącym grupę dzieci. W wyniku wypadku, a potem pożaru pojazdu, ponad 40 osób odniosło obrażenia.

Dzięki współpracy władz Limanowej do ćwiczeń zaangażowano także miejscową straż pożarną, policję, pogotowie ratunkowe i załogę szpitala.

17:35