W Kontrwywiadzie RMF FM marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska pytana, czy pozostając na stanowisku Krzysztof Kwiatkowski nie naraża tej instytucji na szwank, odpowiedziała: Na pewno to nie jest dla niej dobre, ale tę decyzję musi podjąć sam Krzysztof Kwiatkowski. Czy Waszym zdaniem prezes NIK w związku ze śledztwem prowadzonym przez katowicką prokuraturę powinien zrezygnować ze stanowiska?
Prokuratura Apelacyjna w Katowicach chce uchylenia Krzysztofowi Kwiatkowskiemu immunitetu prezesa NIK, aby postawić mu zarzut przekroczenia uprawnień przy organizacji konkursu na szefa jednej z delegatur Izby. Prokuratura chce też uchylenia immunitetu posłowi PSL Janowi Buremu.
Śledczy chcą im przedstawić zarzuty z art. 231 kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień - co jest zagrożone karą do 3 lat więzienia.
Według marszałek Sejmu "w takich sytuacjach powinno być czyste pole. Nie można pozostawać w takich dwuznacznościach. Nawet jeżeli okaże się, a w to wierzę, że tutaj nie było żadnego złamania prawa, to jednak trzeba chronić wizerunku firmy" - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska w Kontrwywiadzie RMF FM. [PRZECZYTAJ CAŁĄ ROZMOWĘ]