Naser Orić bośniacki komendant Srebrenicy z czasów wojny, oskarżony o zbrodnie wojenne, został aresztowany na wniosek oenzetowskiego trybunału i przewieziony do Hagi. Prokurator zarzuca mu morderstwa, okrutne traktowanie, niepotrzebne zniszczenia i rabunki ludności serbskiej.
Żołnierze SFOR aresztowali Oricia, uważanego przez bośniackich muzułmanów za bohatera, w czwartek wieczorem w Tuzli. Zatrzymali go przed blokiem, w którym mieszka. Cała operacja trwała dwie minuty.
35-letni Orić dowodził w czasie wojny bośniackiej (1992-95) obroną Srebrenicy podczas trwającego trzy lata oblężenia. Po zajęciu tej muzułmańskiej enklawy w 1995 roku siły Serbów bośniackich dokonały masakry blisko 8 tys. muzułmańskich
mężczyzn.
Masakra, uznana za najstraszniejszą zbrodnię wojenną w Europie po II wojnie światowej, sprawiła, że nazwa Srebrenica stała się znana na całym świecie i kojarzona jednoznacznie z serbskimi zbrodniami. Przed ONZ trybunałem ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławia trwają obecnie procesy kilku serbskich dowódców oskarżonych o udział w tej masakrze.
W obronie Oricia stają bośniaccy muzułmanie, sławiąc go za obronę Srebrenicy.
Foto: pbs.org
14:10