Rady miejskie w całym kraju borykają się z wyborem ławników do sądów. W Bydgoszczy poświęcona jest temu dzisiejsza sesja radnych. 70 kandydatów spośród 3 tys. zgłosiły w Bydgoszczy partie: SLD, UP i PSL. Partyjne kandydatury wywołały burze.

Radni PiS-u domagali się, by nad kandydaturami zgłoszonymi przez partie w ogóle nie głosowano. Powoływali się na opinię Ministerstwa Sprawiedliwości: Opinia ta kończy się jednoznacznie – partie polityczne nie są uprawnione do zgłaszania kandydatur na ławników - mówi jeden z radnych PiS.

Szef SLD-owskich radnych odpierał jednak te zarzuty, mówiąc, że na innej stronie tego samego dokumentu, jest wyraźne zezwolenie na to.

PiS stoi jednak na stanowisku, że prócz zgłoszeń indywidualnych, mogą ich dokonywać organizacje społeczne.

Może to i jest rozwiązanie dla SLD? Kandydaci tej partii mogliby wtedy np. kandydować z listy Klubu Miłośników Telewizji Satelitarnej „Boy” lub czy też związku działkowców z P.O.D. „Bagienko”...

14:55