13 osób zatruło się w pożarze w ośrodku dla uchodźców mieście Port Augusta w południowej Australii. Większość pomieszczeń zostało zniszczonych. Przyczyną wybuchu ognia było podpalenie – poinformowały miejscowe władze.
Ogień strawił 64 z 79 pokoi w ośrodku. Do szpitala, z objawami zatrucia, przewieziono 11 uchodźców i dwie osoby z personelu ośrodka. Adwokat uchodźców uważa, że winni podpalenia byli "sfrustrowani" i chcieli zaprotestować przeciwko "nadzwyczajnie represyjnej" polityce imigracyjnej władz Australii.
Ośrodek został otwarty przed czterema miesiącami. Znajdują się w nim azylanci z cieszącego się złą sławą obozu Woomera, leżącego na pustyni ponad 150 km od najbliższej miejscowości. W Port Augusta przebywa 146 mężczyzn, 28 kobiet i 41 dzieci.
08:30