W środę przypada 20. rocznica śmierci jednej z najbardziej wpływowych postaci w historii Kościoła katolickiego - św. Jana Pawła II. Odszedł w wieku 84 lat, po dwóch miesiącach walki z ciężkimi problemami zdrowotnymi. Karol Wojtyła początkowo nie myślał o tym, aby zostać księdzem, pociągała go literatura i teatr - chciał być aktorem.
Karol Wojtyła dzieciństwo spędził w Wadowicach, gdzie już od najmłodszych lat wykazywał zainteresowanie teatrem. Występował w wielu przedstawieniach, nie tylko jako aktor, ale także jako pomocnik reżysera.
W czasie wojny poszedł do pracy w fabryce sody Solvay w Krakowie. Wcześniej pracował w kamieniołomie, gdzie rozbijał wapienne bloki, pracował także przy kolejce wąskotorowej. Wojtyła włączył się również w podziemny kulturalny ruch oporu, pomagał tworzyć teatr.
W 1942 r. Karol Wojtyła wstąpił do konspiracyjnego Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Krakowie, studiując równocześnie filozofię na tajnym Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Cztery lata później uzyskał święcenia kapłańskie. 13 stycznia 1964 r. został mianowany przez papieża Pawła VI arcybiskupem metropolitą krakowskim.
Przez wiele lat podróżował m.in. do USA, Kanady, Australii, Nowej Zelandii. Odwiedzał Polonię i nawiązał kontakty z hierarchami Kościoła.
16 października 1978 r. Karol Wojtyła został wybrany na papieża, był 264. zwierzchnikiem Kościoła katolickiego, pierwszą od XVI wieku osobą na tym stanowisku, która nie była Włochem. Przyjął imiona dla podkreślenia chęci kontynuacji polityki Jana XXIII i Pawła VI.
W trakcie swojego pontyfikatu odwiedził Polskę siedem razy.
13 maja 1981 r. podczas audiencji generalnej na placu świętego Piotra w Rzymie rozległy się strzały. Jedna z kul trafiła Ojca Świętego w brzuch, druga w rękę. Jan Paweł II został jak najszybciej przewieziony do Polikliniki Gemelli, gdzie rozpoczęła się trwająca ponad pięć godzin operacja. W niedzielę 17 maja w południe cały świat usłyszał głos papieża, który za pośrednictwem Radia Watykańskiego nagrał przemówienie poprzedzające modlitwę Regina Coeli.
Zamachowcem okazał się być Turek Mehmet Ali Agca. Jego proces rozpoczął się w Rzymie 20 lipca 1981 r. Oskarżono go nie tylko o próbę zamordowania papieża, ale również o zranienie dwóch kobiet stojących w tłumie wiernych, o nielegalne posiadanie broni oraz posługiwanie się fałszywymi dokumentami.
Zaledwie po trzech dniach procesu, 22 lipca, Agca otrzymał najwyższy możliwy we Włoszech wymiar kary - dożywocie. 27 grudnia 1983 r. odwiedził go w więzieniu Jan Paweł II. Papież wybaczył mu próbę zabójstwa, a władze włoskie zwolniły z więzienia na podstawie aktu łaski w 2000 r. i przekazały władzom tureckim.
1 lutego 2005 roku świat dowiedział się o hospitalizacji papieża w Poliklinice Gemelli z powodu zapalenia krtani i tchawicy. Watykan uspokajał wtedy, że terapia przynosi rezultaty, jednak stan zdrowia Jana Pawła II był znacznie poważniejszy. Papież od lat zmagał się z chorobą Parkinsona, co coraz bardziej utrudniało mu mówienie i poruszanie się.
Spekulacje na temat możliwej rezygnacji papieża z urzędu nasiliły się, gdy bez jego udziału odbyły się uroczystości Środy Popielcowej. Mimo to Jan Paweł II powrócił do Watykanu, a jego "triumfalny powrót" był szeroko komentowany w mediach. Niestety, nie na długo. Stan zdrowia papieża ponownie się pogorszył, co wymusiło kolejną hospitalizację.
Watykan starał się przekazywać optymistyczne informacje o stanie zdrowia papieża, mówiąc o stabilizacji i samodzielnym oddychaniu. Jan Paweł II nawet pokazał się w oknie szpitala, dziękując za wsparcie i modlitwy. Jednak jego zdolność do mówienia była poważnie ograniczona.
W ostatnich tygodniach życia mimo poważnego stanu zdrowia starał się być obecny, choćby duchowo, w ważnych wydarzeniach kościelnych. Jego ostatnie publiczne wystąpienie miało miejsce w Niedzielę Wielkanocną, kiedy błogosławił wiernych gestem ręki, nie będąc w stanie mówić.
Decyzja o pozostaniu w Watykanie, mimo pogarszającego się stanu zdrowia, była zgodna z wolą papieża. Świat obiegły wiadomości o jego spokojnym przygotowaniu do śmierci, modlitwie i słuchaniu Pisma Świętego.
2 kwietnia 2005 roku, o godzinie 21:37, św. Jan Paweł II odszedł, pozostawiając po sobie ogromne dziedzictwo i pamięć w sercach milionów ludzi na całym świecie. Jego pogrzeb zgromadził około 2 milionów osób, a już wtedy pojawiły się głosy o konieczności jego beatyfikacji.
Po śmierci Jana Pawła II stanowsiko głowy Kościoła katolickiego objął Joseph Ratzinger, który przyjął imię Benedykt XVI.
1 maja 2011 r. poprowadził on uroczystą mszę świętą na placu św. Piotra podczas, której nastąpiła beatyfikacja Jana Pawła II.
Trzy lata później, 24 kwietnia miała miejsce kanonizacja. Wtedy dwaj papieże XX w. - błogosławiony Jan XXIII oraz błogosławiony Jan Paweł II - zostali ogłoszeni świętymi Kościoła katolickiego.