Cezar ubóstwiał rodzynki, August zwykł jadać jajka, a Marcjusz był zakochany w winie. Nasza rzymska korespondentka odkryła restaurację, w której można skosztować antycznych potraw przyrządzonych według 250 starożytnych przepisów.
Kulinarne przyzwyczajenia rzymskich imperatorów i patrycjuszy z powodzeniem przyjęły się u ich współczesnych rodaków, ale ze starożytnej kuchni niewiele tak naprawdę zostało. W Rzymie jest jednak restauracja, która przygotowuje potrawy korzystając z antycznych receptur.
Tego smaku nie da się opisać słowami - mówi właściciel restauracji. Krem z zielonego groszku i porów, lasagne z koźlej skórki, botwinka z gorczycą, a na deser - owoce z miodem i pieprzem. Składniki dzisiejsze, ale smakują jakby trochę inaczej. Sekret dobrej antycznej kuchni tkwi po prostu w korzennych przyprawach.
Klienci korzystający z usług lokalu są zachwyceni: Nie jemy tego codziennie. Dania są wyjątkowe, ale fajnie wrócić do korzeni - mówią. Starożytną restaurację odwiedziła Agnieszka Milczarz. Posłuchaj jej relacji:
Klimatu antycznym potrawom dodają również stylizowane łyżki, talerze i kielichy – wszystko robione na zamówienie.