Roman Abramowicz - najbogatszy Rosjanin i właściciel londyńskiego klubu piłkarskiego Chelsea - by poprawić swój wizerunek w kraju, chce zbudować w Moskwie olbrzymi stadion dla 55 tysięcy widzów.
Abramowicz, którego majątek oceniany jest na 15 miliardów dolarów, chciałby, aby w stolicy Rosji powstał odpowiednik londyńskiego Wembley czy paryskiego Stade de France - pisze gazeta The Moscow Times.
Władze miasta przyjęły tę ofertę z otwartymi ramionami. Dzięki stadionowi można by tam organizować wielkie międzynarodowe imprezy futbolowe - na przykład rozgrywki Ligi Mistrzów.