Rząd chce przekonać Radę Polityki Pieniężnej do regulowania kursu walutowego. Zbyt silna złotówka grozi stagnacją gospodarczą - uzasadnia minister finansów Marek Belka. RPP jako organ niezależny może jednak takiej propozycji rządu nie przyjąć.
Ta sytuacja stanowi główną przyczynę słabnącej dynamiki eksportu. Powoduje spadek rentowności przedsiębiorstw, przyczynia się do redukcji zatrudnienia w przedsiębiorstwach eksportujących - dodał Marek Belka.
Bank Centralny może w ciągu dwóch, trzech tygodni przedyskutować z rządem kwestię polityki monetarnej i kursowej, ale chce, aby przyjęty mechanizm nie przeszkadzał w stabilizowaniu inflacji - powiedział wiceprezes NBP, Andrzej Bratkowski. Według niego, jest mało prawdopodobne, by RPP zdecydowała się na interweniowanie na rynku walutowym: Z całą pewnością polityka kursowa w najbliższych miesiącach powinna być fragmentem większej całości jakim powinna być strategia integracji z unią gospodarczą i walutową.
Większość ekspertów sceptycznie ocenia pomysł powrotu do regulowania kursu złotego. Według nich, to rozwiązania kosztowne i mało skuteczne. W reakcji na propozycje porozumienia między rządem a Radą w sprawie polityki kursowej - polska waluta umocniła się. Na rynku międzybankowym na koniec notowań za dolara płacono 4 złote i 9 groszy.
09:15