Jednodniowy strajk pracowników sektora lotniczego we Włoszech sparaliżował w poniedziałek tamtejsze lotniska. Odwołano ponad trzysta lotów, a tysiące pasażerów musiały zrezygnować z podróży.

Personel pokładowy linii lotniczych Alitalia protestuje przeciwko planom oszczędnościowym władz firmy. Przyłączyli się do nich kontrolerzy lotów - ich protest dotyczy procedur bezpieczeństwa.

Strajk rozpoczął się o 10:00 i potrwa osiem godzin. Dotknął on ponad 30 tysięcy pasażerów. Włoskie linie Alitalia odwołały dziś 320 lotów, w tym 150 międzynarodowych; również inni europejscy przewoźnicy musieli zrezygnować tego dnia z połączeń z włoskimi miastami. Po kilkadziesiąt lotów odwołano na lotniskach we Frankfurcie n. Menem i Londynie.

foto Archiwum RMF

12:45