Włoskie władze lotnicze poprosiły przewoźników powietrznych, by jak najszybciej sprawdzili, czy w ich samolotach zamontowano używane części. Wezwanie dotyczy ponad 300. linii lotniczych i firm naprawczych, które korzystały z usług przedsiębiorstwa Panaviation, handującego częściami samolotowymi.
Jest to kolejny etap śledztwa związanego z serią katastrof lotniczych i procederem zastępowania zużytych elementów tanimi częściami ze sfałszowanymi certyfikatami lub też wręcz wymontowywania ich z innych, popsutych maszyn. Jak napisał przed kilkoma dniami brytyjski dziennik „The Guardian”, z powodu zamontowania nieodpowiednich części mogło dojść do 10 katastrof lotniczych. Jednym z takich przypadków jest prawdopodobnie katastrofa Airbusa, który w listopadzie ubiegłego roku rozbił się tuż po starcie z nowojorskiego lotniska. Z kolei rzymska gazeta „Il Massaggero” opublikowała listę pięciu katastrof lotniczych z udziałem włoskich samolotów, które mogły być spowodowane używaniem części „z drugiej ręki” w czasie napraw maszyn.
Foto: Archiwum RMF
01:05