Mimo że za oknami już prawdziwa wiosna, nie wszyscy odłożyli narty do przyszłego sezonu. W Tatrach wciąż można jeździć na sztucznie dośnieżanych trasach na Szymoszkowej, na Kotelnicy Białczańskiej czy pod Wielką Krokwią.
Niezłe warunki narciarskie panują też na Kasprowym Wierchu. I właśnie z wracającymi z Kasprowego amatorami wiosennego białego szaleństwa rozmawiał reporter RMF Maciej Pałahicki:
Szusować wciąż można też w Sudetach. W Karpaczu pojeździć można na stokach w kompleksach narciarskich Kopa i Złotówka, a w Szklarskiej Porębie na Szrenicy. Działa też kilka wyciągów w Kotlinie Kłodzkiej.