Choroba szalonych krów wciąż stanowi zagrożenie, zwłaszcza w Europie Wschodniej, w południowo-wschodniej Azji i w Afryce Północnej - ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia. Autorzy opublikowanego dziś raportu informują, że wiele wysokorozwiniętych państw podjęło stosowne kroki, aby zwalczyć tę groźną chorobę. W innych zagrożonych krajach nie robi się dosłownie nic.

Przyczyną BSE jest spożywanie przez krowy mączki kostnej. Wśród państw, które sprowadzały mączkę z Europy Zachodniej są Słowacja, Czechy i Słowenia. Tam stwierdzono przypadki choroby szalonych krów.

W innych krajach jeszcze ich nie stwierdzono, ale to kwestia czasu, bo choroba rozwija się długo - twierdzą autorzy raportu. Najwidoczniej obcy jest im przypadek Polski, gdzie w ubiegłym roku zanotowano kilka przypadków BSE...

BSE po raz pierwszy pojawiła się w połowie lat 80. w Wielkiej Brytanii. Przez kolejne lata rozprzestrzeniła się w wielu krajach Europy, a stamtąd przedostała się na inne kontynenty.

Do tej pory na ludzką odmianę gąbczastego zwyrodnienia mózgu, chorobę Creutzfeldta-Jakoba, zmarło około 130 osób, w większości Brytyjczyków.

Foto: Archiwum RMF

17:35