„Dajcie nam pracę", "Rząd na bezrobocie", "Pusta cela dla Millera" - takie hasła oraz wybuchy petard towarzyszyły związkowcom, którzy protestowali przeciwko rosnącemu w woj. świętkokrzyskim bezrobociu. 400 osób przeszło ulicami Kielc, kończąc marsz przed urzędem wojewódzkim.

Jeden z transparentów głosił "Dzisiaj lancia, jutro taczki". Przypomnijmy, że to właśnie świętokrzyski wojewoda za pieniądze podatników kupił ostatnio nową lancię za prawie 180 tys. złotych. To najdroższy w Polsce samochód używany przez administrację rządową w terenie.

Protest obserwował kielecki reporter RMF Paweł Świąder. Posłuchaj jego relacji:

W manifestacji uczestniczyli m.in. pracownicy Zakładów Metalowych "Mesko" w Skarżysku-Kamiennej, Huty Ostrowiec, Elektrowni Połaniec, kopalni Siarkopol w Grzybowie oraz służby zdrowia, oświaty i kolejnictwa. Według związkowców, do końca roku w Świętokrzyskiem zostanie zwolnionych z pracy kilka tysięcy osób.

Bezrobocie w województwie świętokrzyskim przekroczyło 18 procent. Najgorsza sytuacja jest w powiecie skarżyskim - 27,5 procent, ostrowieckim - 26,2, koneckim - 25,2 i starachowickim - 25 procent.

07:05