Światowa gospodarka wychodzi z najgłębszej od dziesięcioleci recesji. Mimo to, czeka ją jeszcze długa i wyboista droga - oświadczył prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Jean-Claude Trichet.
Obserwujemy pewne oznaki potwierdzające, że realna gospodarka zaczyna wychodzić z okresu niekontrolowanego spadku. To jednak nie oznacza, że nie czeka nas jeszcze bardzo wyboista droga - powiedział Trichet drugiego dnia elitarnego sympozjum w Jackson Hole w amerykańskim stanie Wyoming.
Próbując złagodzić przebieg recesji, EBC obniżył stopy procentowe do poziomu 1 proc. i przeznaczył do 60 mld euro na skup obligacji. Tymczasem zarówno amerykański bank centralny, jak i Bank Anglii, posunęły się dalej. Stopy procentowe zredukowały odpowiednio do 0,25 i 0,5 proc., a na skup różnych papierów wartościowych przeznaczyły kilkakrotnie większe kwoty.
Trichet argumentował jednak, że polityka EBC dobrze przysłuży się stabilności cen, której utrzymanie jest głównym celem tej instytucji.