Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa procentowa NBP wynosi 4,50 proc. w skali rocznej. Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami analityków.
Ekonomiści zgodnie podkreślali, że wszystko wskazuje na to, że RPP utrzyma w styczniu stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Oznacza, to że stopa referencyjna NBP wciąż wynosi 4,50 proc., stopa lombardowa 6,00 proc., depozytowa 3,00 proc., zaś redyskonta weksli 4,75 proc.
Większość ekonomistów oczekuje, że w tym roku RPP obniży stopy dwa razy. Pod koniec tego roku referencyjna stopa NBP wyniesie 4,00 proc. Do pierwszej obniżki stóp procentowych może dojść w czerwcu.
W 2011 roku RPP czterokrotnie podniosła stopy procentowe: w styczniu, kwietniu, maju oraz czerwcu, łącznie o 100 pb.
Szef NBP Marek Belka twierdzi, że prawdopodobieństwo obniżek stóp jest coraz mniejsze. Jak zaznaczył, ocenę RPP mogą zmienić np. dobre dane o PKB w I kwartale. Jeśli by okazało się, że PKB w I kwartale rósłby w tempie niezwalniającym, to zmienia to obraz gospodarki i nasze podejście w tym zakresie - powiedział. Belka pytany, czy jest szansa na wzmocnienie złotego, odpowiedział: tak. Wzmocnienie złotego osłabiłoby presję na wzrost cen, ale to jest jedno stwierdzenie. Drugie dotyczy tego, czy za pomocą polityki pieniężnej chcemy wpływać na kurs złotego i na to odpowiedź jest negatywna - twierdzi szef NBP.