Słynny aktor Marlon Brando po śmierci jeszcze co najmniej raz wcieli się w rolę, która przyniosła mu największe powodzenie. Zagra Vita Corleone w nowej grze komputerowej. Premiera nowej gry spodziewana jest za rok.
Wielbiciele wielkiego kina i emocjonujących gier będą wreszcie mogli sami pokierować decyzjami ojca chrzestnego. Firma Electronic Arts, jeden z gigantów gier komputerowych, wykupiła prawo do używania wizerunku Marlona Brando jeszcze przed śmiercią aktora w lipcu tego roku. Prócz tego, porozumiała się w sprawie wykorzystania w grze ścieżki dźwiękowej filmu.
Treść gry będzie oparta i na filmie, i na oryginalnej powieści Mario Puzo. Nie jest jeszcze jasne, jak daleko gracze będą mogli odejść od scenariusza. Electronic Arts ma prawo do więcej niż jednej części „Ojca chrzestnego”. Może więc będzie można przy pomocy komputerowej myszy wpłynąć także na dalsze losy Michaela Corleone. Nie wiadomo tylko czy na wykorzystanie swego wizerunku w tym przypadku zgodzi się Al Pacino.