Osoby, które teraz chcą wziąć rentę dożywotnią mogą być narażone na oszustwo. Takie wnioski można wyciągnąć z najnowszego raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK sprawdził, jak przestrzegane są prawa seniorów, którzy zdecydowali się przekazać swoje mieszkania w zamian za tzw. rentę dożywotnią. Skontrolowano działania wszystkich przedsiębiorców oferujących takie usługi na polskim rynku - łącznie 37 wzorców umów (z czego zakwestionowano 17) i 46 przekazów reklamowych, z czego również zakwestionowano 17.
Największe wątpliwości budzą reklamy. Wśród tych zakwestionowanych przez urząd znalazły się takie, które sugerowały, że prawa konsumenta są zabezpieczone lepiej niż miało to miejsce w rzeczywistości. Na przykład klienci otrzymywali informację, że jeżeli firma przestanie płacić rentę, to nieruchomość automatycznie wróci do klienta. Tymczasem prawo nie przewiduje takiej możliwości. Inny podejrzany przykład to reklamy, w których firma sugerowała, że poza wypłatą comiesięcznej renty, będzie opłacała czynsz. Tak naprawdę comiesięczne wypłaty były po prostu pomniejszane o wartość czynszu.
Kolejny problem jest taki, że w tej chwili tak zwane renty dożywotnie nie są szczegółowo opisane prawnie. Wobec tego w umowach pojawiają się przedziwne zapisy. Przede wszystkim ograniczanie możliwości zamieszkiwania w nieruchomości najbliższych członków rodziny - mówi szefowa UOKIK-u Małgorzata Krasnodębska Tomkiel.
To oznacza, że konsumenci nie są tam wystarczająco chronieni.
Te przykłady pokazują, że potrzebne są zmiany w prawie. W zeszłym tygodniu rząd przyjął już założenia do dwóch ustaw: o odwróconym kredycie hipotecznym i rencie dożywotniej.
Oba te projekty wprowadzają nieco porządku w prawie. Podstawowa różnica między nimi jest taka, że w odwróconym kredycie hipotecznym obiecujemy oddać po śmierci swoje mieszkania bankowi, a ten w zamian, jednorazowo lub w ratach wypłaca nam pieniądze. Z kolei renta dożywotnia będzie polegała na tym, że od razu przekazujemy z jakiejś instytucji finansowej prawa do mieszkania.
Najważniejsza różnica między nowymi produktami a obecną sytuacją jest taka, że całość będzie nadzorowana, a w niektórych przypadkach od umowy będzie można odstąpić.
Z dzisiejszego raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że obecnie szczególnie ważnym problemem jest niejasny przekaz reklamowy. Osoby starsze są wyjątkowo narażone na szybko mówione albo napisane małym druczkiem, nierzetelne reklamy.
Gdy rząd będzie szczegółowo przygotowywał nowe prawo o tych nowych produktach finansowych, powinien o tym pamiętać.
INTERWENCJA RMF FM. Nasi dziennikarze pomogą Wam rozwiązać problem. Czekamy na Wasze zgłoszenia.