Elastyczny czas pracy, dopłaty do pensji, bezpłatne szkolenia - oto co dostaną firmy w pakiecie antykryzysowym, który czeka już tylko na podpis prezydenta i zgodę Komisji Europejskiej. Jeśli wejdzie w życie, przedsiębiorstwa będą mogły m.in. tworzyć zakładowy fundusz szkoleniowy.
„Lekcje” w godzinach pracy prawdopodobnie będą podobne do tych organizowanych przez urzędy pracy dla bezrobotnych i także będą finansowane przez fundusz pracy.
Tak troszeczkę sama umiałam, ale „pasek” to był dla mnie po prostu „pasek”. Teraz to „pasek formatowania”. Żałuję, że wcześniej nie bawiłem się komputerem - takie opinie słychać wśród uczestników szkolenia komputerowego w Poznaniu:
Szkolenia w firmie to dobry pomysł w sytuacji, gdy jest mniej zamówień. Pracownicy zamiast się nudzić, będą się uczyć, czekając na powrót koniunktury.
Reporter RMF FM Piotr Świątkowski przyjrzał się propozycji przychodzenia do pracy o dowolnie wybranej godzinie. To brzmi jak bajka – pracodawcy chcą by pracownik sam decydował, o której przyjdzie i kiedy wyjdzie. Oczywiście w uzgodnionym z zatrudniającym przedziale czasu. W zamian jednak nie ma mowy o nadgodzinach. Można sobie wszystko wyregulować, jak ma się coś do załatwienia - mówią pracownicy taki model pracy odpowiada:
Być może elastyczny czas pracy chociaż w części zastąpi tzw. postojowe, stosowane do tej pory w wielu firmach. Rozwój firmy ma nastąpić poprzez pracę, a nie przez zwolnienia- powiedział naszemu reporterowi stanowczo przeciwny postojowemu szef związku zawodowego „Inicjatywa pracownicza” Marcel Szary: