Nie będzie „skoku na kasę” Narodowego Banku Polskiego - rezerwa rewaluacyjna pozostanie nietknięta. W zamian NBP proponuje pożyczkę na wcześniejszy wykup przez rząd części zadłużenia zagranicznego.
To efekt półtoragodzinnego spotkania przedstawicieli banku centralnego i rządu na temat możliwej pomocy banku w ograniczaniu deficytu budżetowego.
Przypomnijmy, że poprzedni minister finansów Grzegorz Kołodko zapisał w projekcie budżetu na 2004 rok 9 miliardów złotych dochodów z tak zwanej rezerwy rewaluacyjnej NBP.
To zapis księgowy między historyczną ceną zakupu dewiz przez bank centralny a ich obecnym kursem rynkowym. Rezerwy rewaluacyjnej wydać na pewno nie można, bo to jest pieniądz wirtualny - mówi RMF publicysta ekonomiczny Michał Zieliński. Rozmawiał z nim reporter RMF Cezary Potapczuk:
Zdaniem Rady Polityki Pieniężnej przekazanie części pieniędzy z rezerwy rewaluacyjnej jako dochodu oznaczałoby konieczność dodrukowania pieniędzy i napędziłoby indlację.
11:10